Tak jak wspominaliśmy wcześniej - celem renderu nie jest po prostu bycie ładnym obrazkiem.
Tak i tutaj, naszym zadaniem nie jest zrobienie tylko renderów.
Tak naprawdę jesteśmy po to, by rozwiązać jakiś problem naszych przyszłych klientów.
To właśnie za to płacą.
I zanim pójdziemy dalej, chcę Ci powiedzieć, że mamy różne typy komunikatów, które możemy kierować do potencjalnych klientów.
Dwa z nich to piekło i niebo.
Chcemy raczej dotykać piekła, bo są to problemy które bardzo bolą klientów.
Czyli zamiast ‘zrobię Ci piękne rendery’ - komunikat typu niebo, lepiej iść w kierunku piekła - ‘znasz uczucie, kiedy graficy nie dowożą renderów na czas i utykasz przez to, z wypuszczeniem produktu na rynek?”
Czujesz różnicę?
Psychologiczne książki są zgodne co do jednego - ludzie wolą nie tracić, aniżeli zyskać (tak, też uważam, że to kontrowersyjne, ale sprawdziłem empirycznie i tak najczęściej jest).
Ale to muszą być rzeczy, które naprawdę rezonują z osobami, do których celujesz. Nie dowiesz się o tych rzeczach bez rozmowy z odpowiednimi osobami. Właśnie dlatego tak ważne jest, by zrobić zadanie, które znajdziesz na końcu tej lekcji.
Kolejna sprawa, to:
Dlaczego ktoś miałby od nas coś kupić?
Bo jesteśmy w tym dobrzy i mamy doświadczenie - ale to nie wszystko i warto mieć coś, co nas wyróżnia (szybki czas wykonania, niecodzienny sposób dostarczania testowych renderów, wymagające projekty itp.)
To możemy podciągnąć pod Unikalną Wartość Sprzedaży, (USP z angielskiego).
Co to jest USP przeczytasz tutaj.
Niestety, to co my sobie wymyślimy to jedno.
A to, co faktycznie jest prawdą, to zupełnie coś innego. Zazwyczaj.
Dlatego musimy skonfrontować to, co mamy w głowie, z tym co w głowie mają nasi potencjalni klienci.
Chcemy jakimś sposobem dowiedzieć się od nich, co ich boli…
Ale nie możemy zrobić tego tak otwarcie, szczególnie jeśli nie znamy tej osoby.
Z pomocą przychodzi badanie potrzeb.
A łatwym sposobem na start rozmowy jest luźna zaczepka i trick z pytaniem. Np:
- Macie piękne rendery, zamawiacie czy robicie je we własnym zakresie?
I gdy ktoś odpowie, to wtedy możesz pociągnąć rozmowę dalej.
Na przykład: Jeśli zamawiacie, to na co zwracacie uwagę?
I kolejny etap to może być np: Czy jest jakiś problem, który często się powtarza przy zlecaniu renderów?
- Tworzę właśnie ebook (albo pracę magisterską, czy cokolwiek wartościowego) o renderach w branży marketingu produktów i mam pytanie - co jest największym problemem przy współpracy?
(Kiedyś może napiszesz taki ebook i to będzie dobry lead magnet - pewnie kojarzysz mój ebook z RH. W Kakito też był taki odpowiednik ;)).
W momencie kiedy ktoś odpisze, to możemy dorzucić jeszcze kilka pytań.
Tutaj jesteśmy na etapie poznawania ich potrzeb.
Zapisuj odpowiedzi na te pytania. Przydadzą się później.
I pamiętaj - tutaj jeszcze nie sprzedajemy, robimy tylko badanie.
Na sprzedawanie będzie jeszcze czas.
Jeśli nie będziemy znać jego potrzeb i na ślepo będziemy wysyłać cold maile to najczęściej odbijemy się od ściany. Sam dostaję sporo wiadomości tylko z informacją o tym, że ktoś robi wizki i link do portfolio. No super, ale co z tego?
Potrzebujemy rzeczy, które będą rezonować z naszym klientem. Dzięki temu będzie nam dużo łatwiej przebić się przez tłum innych osób, które mają dokładnie taki sam cel jak my.
Arkusz z pytaniami i odpowiedziami.
Warto zrobić jakiś dokument, w którym będziesz mieć zapisane pytania, oraz odpowiedzi na nie.
Chcemy mieć to w jednym miejscu, żeby zauważyć wszelkie zależności (chcemy dojść do miejsca, w którym mamy dużo powtórzonych odpowiedzi - wtedy wiemy, że to jest fundament, na którym możemy budować późniejszą komunikację przy sprzedaży).
To jest też moment, w którym możemy zapytać ile taka firma jest w stanie płacić za rendery i jak to robili do tej pory. Pamiętajmy, że robimy tylko badanie, więc nie powinno być z tym problemu. Możemy wspomnieć, że będzie to anonimowe.
Ale te osoby mogą być w przyszłości naszymi klientami i pomagać nam przy różnych rzeczach.
Twoje zadanie:
Gdy już masz kilka osób z poprzedniej lekcji, to czas na drugi akt.
Napisz pięć pierwszych zaczepek do osób, które masz na tej liście.
Kontynuuj z nimi rozmowę lub wymianę maili.
Pytania dobieraj w zależności od sytuacji, a odpowiedzi na nie zapisuj w odpowiednich rubrykach.
I na wszelki wypadek, wklejam info z ostatniej lekcji:
Lepiej zaczynać od osób i firm, na których nam mocno nie zależy i które nie są mocno znane.
Dzięki temu łatwiej będzie nam się przebić, a gdyby coś poszło nie tak z jakiegoś powodu, to nie będzie lipy.
Te fajne firmy zostawmy na później, jak już będziesz mieć wyczucie i luz w zagadywaniu, oraz odpowiednie portfolio. Na wszystko przyjdzie czas.
A póki co, zrób proszę te zadanie.
Rzeczy których się dowiesz po tych rozmowach, bardzo Ci później pomogą w nawiązywaniu kontaktu z potencjalnymi klientami.
Tak jak wspominaliśmy wcześniej - celem renderu nie jest po prostu bycie ładnym obrazkiem.
Tak i tutaj, naszym zadaniem nie jest zrobienie tylko renderów.
Tak naprawdę jesteśmy po to, by rozwiązać jakiś problem naszych przyszłych klientów.
To właśnie za to płacą.
I zanim pójdziemy dalej, chcę Ci powiedzieć, że mamy różne typy komunikatów, które możemy kierować do potencjalnych klientów.
Dwa z nich to piekło i niebo.
Chcemy raczej dotykać piekła, bo są to problemy które bardzo bolą klientów.
Czyli zamiast ‘zrobię Ci piękne rendery’ - komunikat typu niebo, lepiej iść w kierunku piekła - ‘znasz uczucie, kiedy graficy nie dowożą renderów na czas i utykasz przez to, z wypuszczeniem produktu na rynek?”
Czujesz różnicę?
Psychologiczne książki są zgodne co do jednego - ludzie wolą nie tracić, aniżeli zyskać (tak, też uważam, że to kontrowersyjne, ale sprawdziłem empirycznie i tak najczęściej jest).
Ale to muszą być rzeczy, które naprawdę rezonują z osobami, do których celujesz. Nie dowiesz się o tych rzeczach bez rozmowy z odpowiednimi osobami. Właśnie dlatego tak ważne jest, by zrobić zadanie, które znajdziesz na końcu tej lekcji.
Kolejna sprawa, to:
Dlaczego ktoś miałby od nas coś kupić?
Bo jesteśmy w tym dobrzy i mamy doświadczenie - ale to nie wszystko i warto mieć coś, co nas wyróżnia (szybki czas wykonania, niecodzienny sposób dostarczania testowych renderów, wymagające projekty itp.)
To możemy podciągnąć pod Unikalną Wartość Sprzedaży, (USP z angielskiego).
Co to jest USP przeczytasz tutaj.
Niestety, to co my sobie wymyślimy to jedno.
A to, co faktycznie jest prawdą, to zupełnie coś innego. Zazwyczaj.
Dlatego musimy skonfrontować to, co mamy w głowie, z tym co w głowie mają nasi potencjalni klienci.
Chcemy jakimś sposobem dowiedzieć się od nich, co ich boli…
Ale nie możemy zrobić tego tak otwarcie, szczególnie jeśli nie znamy tej osoby.
Z pomocą przychodzi badanie potrzeb.
A łatwym sposobem na start rozmowy jest luźna zaczepka i trick z pytaniem. Np:
- Macie piękne rendery, zamawiacie czy robicie je we własnym zakresie?
I gdy ktoś odpowie, to wtedy możesz pociągnąć rozmowę dalej.
Na przykład: Jeśli zamawiacie, to na co zwracacie uwagę?
I kolejny etap to może być np: Czy jest jakiś problem, który często się powtarza przy zlecaniu renderów?
- Tworzę właśnie ebook (albo pracę magisterską, czy cokolwiek wartościowego) o renderach w branży marketingu produktów i mam pytanie - co jest największym problemem przy współpracy?
(Kiedyś może napiszesz taki ebook i to będzie dobry lead magnet - pewnie kojarzysz mój ebook z RH. W Kakito też był taki odpowiednik ;)).
W momencie kiedy ktoś odpisze, to możemy dorzucić jeszcze kilka pytań.
Tutaj jesteśmy na etapie poznawania ich potrzeb.
Zapisuj odpowiedzi na te pytania. Przydadzą się później.
I pamiętaj - tutaj jeszcze nie sprzedajemy, robimy tylko badanie.
Na sprzedawanie będzie jeszcze czas.
Jeśli nie będziemy znać jego potrzeb i na ślepo będziemy wysyłać cold maile to najczęściej odbijemy się od ściany. Sam dostaję sporo wiadomości tylko z informacją o tym, że ktoś robi wizki i link do portfolio. No super, ale co z tego?
Potrzebujemy rzeczy, które będą rezonować z naszym klientem. Dzięki temu będzie nam dużo łatwiej przebić się przez tłum innych osób, które mają dokładnie taki sam cel jak my.
Arkusz z pytaniami i odpowiedziami.
Warto zrobić jakiś dokument, w którym będziesz mieć zapisane pytania, oraz odpowiedzi na nie.
Chcemy mieć to w jednym miejscu, żeby zauważyć wszelkie zależności (chcemy dojść do miejsca, w którym mamy dużo powtórzonych odpowiedzi - wtedy wiemy, że to jest fundament, na którym możemy budować późniejszą komunikację przy sprzedaży).
To jest też moment, w którym możemy zapytać ile taka firma jest w stanie płacić za rendery i jak to robili do tej pory. Pamiętajmy, że robimy tylko badanie, więc nie powinno być z tym problemu. Możemy wspomnieć, że będzie to anonimowe.
Ale te osoby mogą być w przyszłości naszymi klientami i pomagać nam przy różnych rzeczach.
Twoje zadanie:
Gdy już masz kilka osób z poprzedniej lekcji, to czas na drugi akt.
Napisz pięć pierwszych zaczepek do osób, które masz na tej liście.
Kontynuuj z nimi rozmowę lub wymianę maili.
Pytania dobieraj w zależności od sytuacji, a odpowiedzi na nie zapisuj w odpowiednich rubrykach.
I na wszelki wypadek, wklejam info z ostatniej lekcji:
Lepiej zaczynać od osób i firm, na których nam mocno nie zależy i które nie są mocno znane.
Dzięki temu łatwiej będzie nam się przebić, a gdyby coś poszło nie tak z jakiegoś powodu, to nie będzie lipy.
Te fajne firmy zostawmy na później, jak już będziesz mieć wyczucie i luz w zagadywaniu, oraz odpowiednie portfolio. Na wszystko przyjdzie czas.
A póki co, zrób proszę te zadanie.
Rzeczy których się dowiesz po tych rozmowach, bardzo Ci później pomogą w nawiązywaniu kontaktu z potencjalnymi klientami.
Tak jak wspominaliśmy wcześniej - celem renderu nie jest po prostu bycie ładnym obrazkiem.
Tak i tutaj, naszym zadaniem nie jest zrobienie tylko renderów.
Tak naprawdę jesteśmy po to, by rozwiązać jakiś problem naszych przyszłych klientów.
To właśnie za to płacą.
I zanim pójdziemy dalej, chcę Ci powiedzieć, że mamy różne typy komunikatów, które możemy kierować do potencjalnych klientów.
Dwa z nich to piekło i niebo.
Chcemy raczej dotykać piekła, bo są to problemy które bardzo bolą klientów.
Czyli zamiast ‘zrobię Ci piękne rendery’ - komunikat typu niebo, lepiej iść w kierunku piekła - ‘znasz uczucie, kiedy graficy nie dowożą renderów na czas i utykasz przez to, z wypuszczeniem produktu na rynek?”
Czujesz różnicę?
Psychologiczne książki są zgodne co do jednego - ludzie wolą nie tracić, aniżeli zyskać (tak, też uważam, że to kontrowersyjne, ale sprawdziłem empirycznie i tak najczęściej jest).
Ale to muszą być rzeczy, które naprawdę rezonują z osobami, do których celujesz. Nie dowiesz się o tych rzeczach bez rozmowy z odpowiednimi osobami. Właśnie dlatego tak ważne jest, by zrobić zadanie, które znajdziesz na końcu tej lekcji.
Kolejna sprawa, to:
Dlaczego ktoś miałby od nas coś kupić?
Bo jesteśmy w tym dobrzy i mamy doświadczenie - ale to nie wszystko i warto mieć coś, co nas wyróżnia (szybki czas wykonania, niecodzienny sposób dostarczania testowych renderów, wymagające projekty itp.)
To możemy podciągnąć pod Unikalną Wartość Sprzedaży, (USP z angielskiego).
Co to jest USP przeczytasz tutaj.
Niestety, to co my sobie wymyślimy to jedno.
A to, co faktycznie jest prawdą, to zupełnie coś innego. Zazwyczaj.
Dlatego musimy skonfrontować to, co mamy w głowie, z tym co w głowie mają nasi potencjalni klienci.
Chcemy jakimś sposobem dowiedzieć się od nich, co ich boli…
Ale nie możemy zrobić tego tak otwarcie, szczególnie jeśli nie znamy tej osoby.
Z pomocą przychodzi badanie potrzeb.
A łatwym sposobem na start rozmowy jest luźna zaczepka i trick z pytaniem. Np:
- Macie piękne rendery, zamawiacie czy robicie je we własnym zakresie?
I gdy ktoś odpowie, to wtedy możesz pociągnąć rozmowę dalej.
Na przykład: Jeśli zamawiacie, to na co zwracacie uwagę?
I kolejny etap to może być np: Czy jest jakiś problem, który często się powtarza przy zlecaniu renderów?
- Tworzę właśnie ebook (albo pracę magisterską, czy cokolwiek wartościowego) o renderach w branży marketingu produktów i mam pytanie - co jest największym problemem przy współpracy?
(Kiedyś może napiszesz taki ebook i to będzie dobry lead magnet - pewnie kojarzysz mój ebook z RH. W Kakito też był taki odpowiednik ;)).
W momencie kiedy ktoś odpisze, to możemy dorzucić jeszcze kilka pytań.
Tutaj jesteśmy na etapie poznawania ich potrzeb.
Zapisuj odpowiedzi na te pytania. Przydadzą się później.
I pamiętaj - tutaj jeszcze nie sprzedajemy, robimy tylko badanie.
Na sprzedawanie będzie jeszcze czas.
Jeśli nie będziemy znać jego potrzeb i na ślepo będziemy wysyłać cold maile to najczęściej odbijemy się od ściany. Sam dostaję sporo wiadomości tylko z informacją o tym, że ktoś robi wizki i link do portfolio. No super, ale co z tego?
Potrzebujemy rzeczy, które będą rezonować z naszym klientem. Dzięki temu będzie nam dużo łatwiej przebić się przez tłum innych osób, które mają dokładnie taki sam cel jak my.
Arkusz z pytaniami i odpowiedziami.
Warto zrobić jakiś dokument, w którym będziesz mieć zapisane pytania, oraz odpowiedzi na nie.
Chcemy mieć to w jednym miejscu, żeby zauważyć wszelkie zależności (chcemy dojść do miejsca, w którym mamy dużo powtórzonych odpowiedzi - wtedy wiemy, że to jest fundament, na którym możemy budować późniejszą komunikację przy sprzedaży).
To jest też moment, w którym możemy zapytać ile taka firma jest w stanie płacić za rendery i jak to robili do tej pory. Pamiętajmy, że robimy tylko badanie, więc nie powinno być z tym problemu. Możemy wspomnieć, że będzie to anonimowe.
Ale te osoby mogą być w przyszłości naszymi klientami i pomagać nam przy różnych rzeczach.
Twoje zadanie:
Gdy już masz kilka osób z poprzedniej lekcji, to czas na drugi akt.
Napisz pięć pierwszych zaczepek do osób, które masz na tej liście.
Kontynuuj z nimi rozmowę lub wymianę maili.
Pytania dobieraj w zależności od sytuacji, a odpowiedzi na nie zapisuj w odpowiednich rubrykach.
I na wszelki wypadek, wklejam info z ostatniej lekcji:
Lepiej zaczynać od osób i firm, na których nam mocno nie zależy i które nie są mocno znane.
Dzięki temu łatwiej będzie nam się przebić, a gdyby coś poszło nie tak z jakiegoś powodu, to nie będzie lipy.
Te fajne firmy zostawmy na później, jak już będziesz mieć wyczucie i luz w zagadywaniu, oraz odpowiednie portfolio. Na wszystko przyjdzie czas.
A póki co, zrób proszę te zadanie.
Rzeczy których się dowiesz po tych rozmowach, bardzo Ci później pomogą w nawiązywaniu kontaktu z potencjalnymi klientami.